— To jest żołnierska piosenka — rzekł pan Wołodyjowski — którąśmy śpiewali na hibernach, chcąc, żeby się jaka dobra dusza nad nami użaliła.
Czytaj więcejAutentyczne imiona własne tak samo, jak imię małej Isi utrzymał Wyspiański na afiszu, mimo niezadowolenia z tego starej pani Rydlowej.
mieszałki do mięsa - Poprzednie szturmy wydały się tylko niewinną igraszką przy tym straszliwym rozpasaniu się ognia Henryk Sienkiewicz Potop 363 i żelaza.
Czasem zaczernił się Bogusławowy kapelusz, czasem błysnęła Kmicicowa misiurka. Zapowiedzi, zaśpiewu takiego stylu, gdzie waży pogłównie wspólna postawa moralnofilozoficzna, która bardziej wiąże niż podobieństwo artystyczne. Pewnego razu przyniósł jej pocztówkę z widokiem gór ogromny szczyt z kokieteryjną chmurką na czole. „No, jedna sarna mniej czy więcej, tego właściciele lasu z pewnością nie zauważą” — chciała już wybuchnąć Liza, ale powstrzymała się w porę. — Przyszła pani nietylko się zgadza — odpowiedziała Marynia — ale straciła głowę z radości, i ma ochotę skakać po pokoju, jakby miała dziesięć lat. Na to znów się gospodarz odezwał skwapliwie i żywo: „Dobre są to zasady, i twoja opowieść, mateczko, Słowo w słowo prawdziwa. Teraz nadszedł czas, aby przewodził mu twój uczeń Jozue. Kazał jednakże, by wszystko było gotowe w zamku do obrony, a również i do drogi, nie wiedział bowiem dokładnie, co może z narady z Rotgierem wypaść, i czekał. Przez wyskok wyobraźni Napoleon wydał się w ręce oględnego Johna Bulla zamiast się starać zemknąć do Ameryki. Życzy jej, aby siedem tysięcy nieboszczyków miało z nią stosunek. Do Pallady zaś smutna Hera się odzywa: — «Pallado, serce moje na to nie zezwoli, Aby walczyć z Zeusem dla śmiertelnych doli.
— Do Świątyni w Sylo, skąd płynie święta nauka, gdzie można usłyszeć słowo Boże. — Doprawdy, powinieneś to uczynić, Jakubie — doradzała dziedziczka. Mama położy na ławce palto, wyjmie z walizki poduszkę. Uciekanie aktorek w pełni sił i talentu ze sceny to nagminna choroba teatru. Z armią rosyjską walczyliśmy niejednokrotnie, więc nauczyliśmy się cenić jej męztwo, również jak ona musiała ocenić męztwo polskiego żołnierza. — Oskarze — rzekła, wlokąc się do łóżka — więc ty chcesz zabić matkę… Po wszystkim, co ci mówiłam dziś rano… Pani Clapart nie dokończyła, omdlała z boleści.
Nie spełnia natomiast Czyżewski trudniejszego sensu swoich ówczesnych zapowiedzi: poza czysto graficzną, nie daje naprawdę nowoczesnej konstrukcji utworu, jego próby są mechaniczne i pobieżne. Ostatnie słowa wypowiedziała, przeciągając nieco i nagle schwyciła Pilatusa, który znowu zaczął ocierać się o nią, podniosła go w górę i jak dziecko przycisnęła do piersi. Zgodnym chórem krzyknęli: — Zgoda, świetnie Rób tak, jak rzekłeś. — Winni będą wykryci i ukarani — grozi Jowisz szkolny i krokiem majestatycznym klasę opuszcza. Niebożątko nie mogło ani w ząb wyrozumieć, o co chodzi; jako żywo o czymś podobnym jeszcze nie słyszało. W ogóle chłopi mieli do zarzucenia panu Flossowi to, że nie jest panem z panów, że zaś nie lubił go i pan Zołzikiewicz, bo pan Floss nie starał się niczym szeleszczącym zasłużyć na jego przyjaźń, a raz na posiedzeniu jako ławnik nakazał mu nawet milczenie, niechęć więc ku niemu była powszechna; skutkiem czego usłyszał pewnego pięknego poranka wobec całej gminy z ust siedzącego obok ławnika, co następuje: „Albo to wielmożny pan — to pan Pan Ościeszyński — to jest pan, pan Skorabiewski — to jest pan, a wielmożny pan — to nie pan, ino dorobiec”. Taką miał długą trąbę, okręcił ją koło człowieka i dopiero sobie z nim chodził. Nie nabieram większego zaufania do swoich fantazyj przez to, że mi przychodzą za drugim i trzecim nawrotem, niż kiedy jawiły mi się po raz pierwszy; ani też do obecnych więcej niż do przeszłych. Więc sny z pierwszej idące plotą to i owo, A ich wróżby kłamliwe zawsze nas zawodzą; Za to sny, co przez bramę rogową przechodzą, Iszczą się i nie mylą ludzi, co śnią nimi. Ale co innych odstrasza, Kucharzewskiego pociąga. Mózg mój jest tak obolały, jak może być obolały grzbiet robotnika, noszącego ciężary nad siły.
W zakończeniu młodzieńczej Geschichte der romanischen und germanischen Völker I wyd. Od czasu przyjazdu do Frankfurtu mieszkam w domu — przypadkowo — oznaczonym numerem 13 — […] Na początku moich kontaktów z poezją polską staje jednotomowe wydanie popularne dzieł Mickiewicza, które otrzymałem jako subskrybent w roku 1934. Ale ona nie tylko że nie chwytała się tak energicznego środka, ale doświadczała wyrzutów, iż myśl jej wciąż goni za młodym podróżnym. Innym razem byłaby wytłumaczyła. — Od jakiegoś czasu. Nie przejął się tym i powiedział: „Wszystko, co Bóg czyni, dla dobra czyni”. W kawiarniach zgrywają się w rozmowach dyskwalifikujących mieszczaństwo i system kapitalistyczny, którego się czują ofiarami. Z przodu — gasnący pożar jeszcze czasem ciska Nagłym, śmiertelnym blaskiem na plac bojowiska; Z tyłu — słońce, już wówczas schowane za borem, Palącego się lasu dziwiło pozorem. Abraham zobowiązał mnie pod przysięgą, abym wyszukał żonę dla Izaaka. Tutaj bankructwo ku optymistycznemu idealizmowi zmierzających wierzeń pozytywistycznych, które nagle ukazały swoją absolutnie różną podbudowę, zrodzić musiało poczucie zaniku wszelkich prawd, o które warto by walczyć. Opowieść, w której główne światło skierowane jest na postać Włocha Nostromo, wskutek wciągnięcia w akcyę szeregu figur świetnie narysowanych, przemienia się ostatecznie na historyę nietylko awantur i zaburzeń w jakiejś mieścinie Sulaco, czy w południowoamerykańskich kopalniach srebra San Tomé, lecz na dzieje rewolucyi wogóle. unii europejskiej oświęcim
Aleć to blisko pół wieku, to jest duży odłam dziejowy, to jest okres, w jakim ongi zmieściły się rozbiór Rzpltej, Księstwo Warszawskie, Królestwo Kongresowe, Statut Organiczny, a teraz zmieścił się tylko jeden przeciągający się bez końca, bez celu, bez myśli, tępy anachronizm ucisku.
Wojciech został sam jeden w starym domostwie, które ocalało od ognia, jako dziedzic obszernych, ale pustych ziem, poprzednio do całego włodyczego rodu należących. Sam przed sobą wyznawał, że owe pytania były folgą dawaną słabości i dawnemu uczuciu. Trzynastego kwietnia przebyliśmy wczesnym rankiem progi skalne i wysiedli na ląd. Nie miał też król bliższego ode mnie konfidenta; mogłem wybierać między starostwami jako między orzechami, a rozdawać je tak łatwo jak ufnale. Morawski, …nie razi, że tu greckie panie Mówią dość śmiałą mową, a panienki, Niepowstrzymane swym greckim sumieniem, Zwą często rzeczy… właściwym imieniem… bo myśli i cele każdej komedii Arystofanesa, a tej przede wszystkim, są, w całym tego słowa znaczeniu, na wskróś etyczne. — Aaa… — zdziwiła się panienka.